Nazywamy się Olga i Łukasz. Bardzo nam miło, że tutaj trafiliście.

Chcielibyśmy abyście trochę nas poznali, co prawda ciężko mówi się o sobie jednak spróbujemy.

Jesteśmy małżeństwem, rodzicami Łucji i Antosia oraz właścicielami bokserka o imieniu Django i stada danieli z imionami z bajek Disneya. Dzięki naszym pociechom i zwierzętom nie narzekamy na nudę, lubimy jak dużo się dzieje.

Mieszkamy na wsi pod Wyszkowem koło Warszawy, ale wyjazdy w dalsze miejsca Polski czy Świata nie stanowią dla nas problemu,
wręcz kochamy takie podróże.

Podczas fotografowania niczego nie reżyserujemy, uwieczniamy prawdziwe emocje i wydarzenia.
Pragniemy stworzyć piękną i przede wszystkim prawdziwą pamiątkę, do której będziecie wracać przez długie lata.

Podczas reportażu pracujemy zawsze we dwoje, co pozwala nam pokazać te same wydarzenia z dwóch różnych perspektyw.
Dzięki pracy we dwoje możemy uwiecznić w jednym momencie wzruszenie w oczach babci, dumę rodziców czy też pełne miłości spojrzenia pary młodej przy pierwszym spotkaniu przed ceremonią.
Bardzo często słyszymy od naszym par, że jesteśmy niewidoczni. To dla nas bardzo ważne, aby nie krępować sobą ludzi, przez co zdjęcia wychodzą bardzo naturalnie i spontanicznie.

Czy jesteśmy szczęśliwi ? Jasne, że TAK!
Mamy wspaniałą rodzinę i pracę dzięki której możemy się spełniać. To zaszczyt móc stworzyć pamiątkę z tak ważnego dnia jakim jest ślub. Świadomość tego, że nasze zdjęcia pozostaną z Wami na zawsze, a w przyszłości Wasze dzieci będą je oglądać, daje nam poczucie satysfakcji, że to co robimy jest czymś bardzo ważnym.

Mamy nadzieję, że udało Wam się choć trochę nas poznać. Jeżeli będziecie mieli jakieś pytania, napiszcie do nas.

My również chętnie Was poznamy.